Nowości i sposób na zrobienie domowej parafiny na dłonie :)

Witam dziewczyny :)
Dziś niestety sprzątanie sprzątanie i jeszcze raz sprzątanie:/
Więc wrzucam szybki post z wczorajszymi zakupami.
Może macie którąś maseczkę? Jak je oceniacie?
Teraz próbuję truskawkowej, zostawiam ją na całą noc jest boska według mnie, buzia gładziutka jak nigdy :)
Kupiłam też top Bershki do mojej maxi spódnicy z Zary :)
No i w dorgeri dostałam dwie próbki baza pod podkład niwelująca zaczerwienienia i fluid mineralny z Delii, baza super wygładza buźkę a fluidu jeszcze nie testowałam :)
Peeling do rąk super, piękne pachnie tylko jak dla dłoni to ma za duże cząsteczki, no ale delikatnie używajac super :)

No i kupiłam parafinę na moje biedne suche dłonie, no i powiem Wam że nie mam parafiniarki ale jest na to sposób.
Wlewacie do garnka trochę wody, na garnek stawiacie miskę i wkładacie parafinę (ja kruszę na jak najmniejsze kawałki żeby było szybciej) zajmuje to góra 20 min. Potem odstawiam na dosłownie 3-4 min żeby troszkę się ostudziło w tym czasie robie sobie peeling dłoni, następnie grubo smaruję ręce kremem moczę w woku i do torebek foliowych na to rękawiczki i relaks 30 min:)
Uwierzcie mi coś wspaniałego a rączki jak nowe :)
Ja za 450g zapłaciłam 22 zł ale na all widziałam tańsze i fajniejsze bo są różne zapachy truskawka, wiśnia, jagoda itp. także naprawdę polecam :)