Witajcie:)
Dziś pokażę Wam kilka moich nowości kosmetycznych, nic ciekawego po prostu kupiłam to co potrzebowałam :)
No i tak jak w temacie mała recenzja Szamponu Joanna, Rzepa:)
1. Szampon Joanna, Rzepa jeszcze nie używałam bo kończę taki sam tylko do włosów przetłuszczających się
2. Luksja Creamy przepięknie pachnący płyn do kąpieli :)
1. Kremowy żel pod prysznic, Angel Star Nivea Uwielbiam go! Pachnie zjawiskowo i świetne nawilża moją skórę :)
2. Garnier, Żel oczyszczająco-rewitalizujący, mam go dopiero od wczoraj więc zbyt dużo nie mogę o nim powiedzieć ale świetny zapach i tym bardziej konsystencja super, tym bardziej do używania z moim Clean Podem :)
3. Garnier Fructis, Color Resist, to istne cudo zapach powala mnie, jest naprawdę przepiękny włosy po nim mięciutkie i błyszczące :)
Recenjza
Szamponu używam od około miesiąca, ale powiem Wam ze kocham go od pierwszego użycia :)
Moje włosy są po nim cudowne sprężyste, mięciutkie, błyszczące i to co lubię najbardziej "lejące"
Co do zapachu, no nie jest przyjemny, bo to rzepa zależy kto co lubi, ale dla efektu warto :)
Szampon jest bardzo wydajny dopiero mi się kończy no a na moich długich włosach to tydzień i nie ma hehe :D
Na opakowaniu pisze że do włosów przetłuszczających no nie zauważyłam żadnych zmian pod względem tego no ale podejrzewam że za krótko jeszcze go stosuję.
Cena tego szamponu to 8 zł z groszami w promocji można go kupić za 5 zł.
Zauważyłam że włosy mniej mi wypadają z czego jestem bardzo zadowolona :)
Teraz będę testować drugi do włosów cienkich, delikatnych ze skłonnością do wypadania, zobaczymy jak się sprawdzi :)
No co ja będę pisać naprawdę go polecam, bo jest naprawdę świetny :)
Używacie lub używałyście tego szamponu? Jakie macie opinię o nim? :)
Skład: Aqua, Ammonium Lauryl Sulfate, Sodium Laureth Sulfate, Soyamide Dea, Cocamide DEA, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Cocamidopropylamine Oxide, Glycol Distearate, Laureth-10, Cocamide MEA, Allantoin, Raphanus Sativus Extract, Urtica Dioica Extract, Arctium Lappa Extravt, Humulus Lupulus Extract, Vitis Vinifera Seed Extract, Alcohol Denat., Propylene Glycol, Citric Acid, Disodium Edta, Sodium Chloride, Parfum, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Linalool, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylsothiazolinone.
Ja go nie używałam, ale troche mnie na niego przekonałaś, pewnie jak bede w sklepie zaopatrzę się w taki.
OdpowiedzUsuńGarniera ja uzywam 3w1, Luksja fakt ma piękny apach niedługo u mnie też kolorowa notka o pielęgnacji owocowych nowościach ^^
kiss
oj kup kup naprawdę go polecam :)
UsuńRecenzja szamponu brzmi zachęcająco ale ja raczej się nie skuszę ;p Mam swoje ulubione kosmetyki do włosów i dla tego. Poza tym nie przepadam za niczym z joanny co jest do włosów. ;p
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam do włosów jakiś szampon z rzepą jak go użyłam raz tak więcej tego nie zrobiłam... miałam takie siano że nie wiem ;p
Szkoda bo myślę że na pewno byś się nie zawiodła :)
Usuń
OdpowiedzUsuńZapraszam po odebranie nominacji do Liebster Award:-)
OdpowiedzUsuńZapraszam po odebranie nominacji do Liebster Award:-)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wyrzuciłam ten żel z garniera, bo strasznie wysuszał mi buzie. :/
OdpowiedzUsuńo widzisz będe musiała do ostrożniej używać dziękuje za spostrzeżenie :)
UsuńNie używałam, póki co w kolejce u mnie czekają szampony z BingoSpa ;D
OdpowiedzUsuńJak się skończą te z BingoSpa to polecam kupić ten bo świetny :)
Usuń