Jak tam u Was po świętach? Pewnie jak każdy parę kilko więcej :)
Jest już późno ale dodaję jeszcze dzisiaj post :)
Na dodatek jestem podekscytowana wiadomością którą dostałam niedawno, zostałam ciocią! :D
Siostra mojego chłopaka urodziła, coś cudownego no!
Strasznie się ciesze tym bardziej że wszystko w porządku, Dawidek ma 4200kg i 59 cm :);*
Pewnie już niedługo wrzucę fotkę tego małego szkrabka, bo będę musiała się pochwalić :D ;*
Dziś zrobię recenzję maseczki którą jestem zachwycona po prostu, jest to :
MASECZKA NAWILŻAJĄCA DO CERY MIESZANEJ I TŁUSTEJ, AA CERA WRAŻLIWA
Zdjęcia nie są zbyt wyraźne ale niestety nie mam innych bo jedna saszetka już zużyta, a druga do połowy rozcięta już :) W każdym bądź razie są żebyście mogły sobie zobaczyć :)
Nie byłam nigdy przekonana do maseczek nawilżających, po prostu ich nie lubiłam, każda zapychała mi pory i rano wstawałam z twarzą całą w niespodziankach, a ta?!
Cudo! kochane cudo!
Ja robię tak że codziennie wieczorem nakładam ją po umyciu na twarz i zmywam dopiero rano a buzia? Buzia mięciutka, gładziutka, nawilżona :)
A z nawilżeniem mojej co dziwne tłustej cery miałam problemy, skóra mi się łuszczyła a po umyciu okropne uczucie ściągnięcia na buzi teraz już tego nie ma a używam jej tydzień! Tak dokładnie tydzień i już jestem tak zadowolona! :)
Na dodatek przestałam się świecić tak jak zawsze się świeciłam, co było dla mnie męczarnią.
SKŁAD:
Glinka zielona bogata w mikroelementy (magnez, wapń, sód, potas, krzem, fosfor) działa oczyszczająco
Witamina E zapewnia ochronę przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych
Wyciąg z rumianku i alantoina działają kojąco, zmniejszają podrażnienia i zaczerwienienia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz za pozytywny jak i negatywny :)