Szaleństwo zakupów :D

 Witajcie! :)

 Ahh ten weekend był wyczerpujący...   

Wczoraj ruszyłam na Warszawę na shopping :D

Wszystkiego dużo, do wyboru do koloru a ja jak zwykle nie mogę niczego sobie wybrać, masakra jakaś:/

Ogólnie dzień się udał ale zmęczona przyjechałam jak nigdy, oczywiście ze mną przyjechał mój S. i jeszcze do 3 rano oglądaliśmy horrory ale my to uwielbiamy :D

Dzień się nam zaczął oczywiście leniwie i taki był cały dzień wyszliśmy tylko raz na spacer, bo się ostatnio źle czuje, zresztą pisałam już w którymś poście że strasznie mnie nogi bolą no i dalej bolą:/

Na dodatek przeziębienie mnie zaczyna łapać no i już w ogóle siedzę pod kocem i zaraz lecę po herbatkę. Aha no jak bym mogła zapomnieć o stanie zapalnym mojego zęba (ząb mądrości) :/ 

W piątek byłam u dentystki nie chciała nic zrobić bo dziąsła tak spuchnięte no i stwierdziła że musi być usunięty chirurgicznie tylko dopiero jak stan zapalny zniknie bo tak to bym zwariowała przy tym wyrywaniu, no a stan zapalny się trzyma i trzyma:/

Ja to mam pecha:/

No ale dziewczynki trzeba się cieszyć pięknie na dworku nam się robi, więc już będzie fajnie :)

Dzisiaj dużo zdjęć więc sobie pooglądacie :)

Chciałabym żebyście jeszcze oceniły moje buty, z przodu sa bardzo ładne natomiast obcas jest straszny według mnie:/ A Wy co myślicie? (Przed ostatnie zdjęcie)

Torebkę z Bershki kupiłam w second hand za 35 zł :)
Już niedługo więcej zdjęć s stylizacjach z nowymi nabytkami, więc zapraszam :)

Życzę miłego wieczorku:);*

Przymierzanie :D

Szczególnie mojemu kotu przypasowała moja torba :D

Bluza-nn

 Spódniczka- nn

Dresy- New Yorker

Buty - nn